Przyznaję, że mam wielką słabość do słodyczy. Jestem łasuchem. Strawa roślinna pomaga mi zachować umiar i powstrzymać proces pączkowania, czy raczej konsekwentnego przyrostu w pasie. Czasem jednak udaje mi się trafić na przepis zarazem smaczny i ujmujący prostotą. I wtedy sobie dogadzam.
Taki właśnie przepis znalazłam niedawno na blogu Matka Polka w UK (polecam, piękne zdjęcia, ciekawe przepisy, wyraźnie dryfujące w stronę wegetarianizmu i weganizmu).
http://www.matkapolkawuk.co.uk/2015/03/jem-na-zdrowie-kulki-z-mango-i-kokosa.html
Odrobinkę, jedynie ociupinkę go zmodyfikowałam, ale koncept jest autorstwa Matki Polki – dziękuję! Może komuś przyda się, by wyhamować świąteczny szał, bez uciekania się do drastycznych rozwiązań i całkowitej eliminacji tego, co pyszne.
Trzy solidne garści suszonego mango i trzy garści wiórek kokosowych (co ja poradzę, że lubię liczyć w garściach i nigdy nie potrafię podać precyzyjnej ilości użytego surowca? może kiedyś sprawię sobie profesjonalne miarki kuchenne, póki co jednak będę posługiwać się własną, pojemną prawicą) – tak więc trzy garści jednych i trzy garści drugich zalałam na noc wodą, by zmiękły i napęczniały. Rano odcedziłam i odcisnęłam płyn (bardzo smaczny, można go wmieszać do porannej wody z cytryną), a mango i wiórki zmiksowałam blenderem-stopką, dodając łyżeczkę kardamonu, łyżkę oleju kokosowego i łyżkę soku z limonki. Amatorzy większej słodyczy mogą dodać łyżkę gęstego miodu. Ma powstać zwarta, gęsta masa, dająca się formować w kulki. Jeśli jest zbyt luźna, można podsypać ją suchymi wiórkami kokosowymi.
Teraz pozostało tylko utoczyć zgrabne kulki wielkości kasztanów i obtoczyć je w wiórkach kokosowych lub kruszonych płatkach migdałów (ten drugi pomysł bardziej mi przypadł do gustu). Gotowe kulki warto kilka godzin chłodzić w lodówce, będą bardziej zwięzłe i jeszcze smaczniejsze.
Ściągawka, czyli potrzebne produkty
Po trzy garści suszonego mango i wiórków kokosowych, łyżeczka kardamonu, łyżka oleju kokosowego (stałego), łyżka soku z limonki, dodatkowo garść wiórków kokosowych lub garść pokruszonych płatków migdałowych do obtoczenia kulek.
Po trzy garści suszonego mango i wiórków kokosowych, łyżeczka kardamonu, łyżka oleju kokosowego (stałego), łyżka soku z limonki, dodatkowo garść wiórków kokosowych lub garść pokruszonych płatków migdałowych do obtoczenia kulek.
Koncept też nie do końca mój, a żałuję :) Piękne Ci wyszły i pięknie są podane !
OdpowiedzUsuńDziękuję! Zatem jesteśmy kolejnymi zawodniczkami w sztafecie dobrych pomysłów.
Usuń