środa, 1 lipca 2015

Tapa con patatas



Lipiec, miesiąc bujny i kolorowy, dla wielu upragniony i wyczekany, dla mnie jest ciężki. Najchętniej przełożyłabym kartki w kalendarzu, aby szybciej dobrnąć do mojego urlopowego września. Aby zanadto jednak nie marudzić, staram się wycisnąć z letnich miesięcy tyle dobra, ile to możliwe.

Gotuję późnym wieczorem albo o świcie, gdy można jeszcze wytrzymać stanie przy kuchni. Staram się przygotować  ingrediencje na zapas. A potem już tylko mieszam, łączę, miksuję, w najgorętszym przypadku – podgrzewam.

W ten właśnie sposób, z połączenia wcześniej przygotowanych składników, powstało coś na kształt tapa con patatas.

 


Wieczorem przystąpiłam do gotowania jarzyn. Z ugotowanych al dente i osolonych drobnych ziemniaków odłożyłam dziesięć. Pokroiłam je w grube plastry, skropiłam sycylijską oliwą cytrynową (można użyć zwykłej, dosmaczonej łyżeczką soku z cytryny) i obsypałam sproszkowaną ostrą papryką i kuminem. Włożyłam na dwadzieścia minut do piekarnika nastawionego na 200 stopni.

Na górnej półce piekarnika w naczyniu do zapiekania  umieściłam dwie czerwone papryki. Były gotowe w tym samym czasie, co ziemniaki. Po ostudzeniu obrałam je ze skórki, usunęłam gniazda nasienne i pokroiłam w paseczki.

Ugotowałam większą ilość bobu do podgryzania, z solą, pęczkiem koperku i połową główki młodego czosnku. Dla potrzeb dzisiejszego tapa odłożyłam dwie szklanki obranych ziaren.

Ugotowałam również w osolonej wodzie zieloną fasolkę szparagową. Do dzisiejszego dania potrzebowałam pełnej szklanki strączków, przekrojonych w połowie.

Wyciągnięte z piekarnika, gorące ziemniaki wymieszałam z papryką, bobem i fasolką. Z ciemności spiżarki wydobyłam słoik z kiszonymi cytrynami – jedną z nich skroiłam w drobniutką kostkę i dodałam do warzyw. Jeśli nie macie tego składnika, do pieczenia ziemniaków oprócz oliwy z sokiem cytrynowym warto dodać skórkę otartą z połowy cytryny. Wszystko wyłożyłam do naczynia, w którym będą serwowane.

Na suchej patelni uprażyłam garść płatków migdałowych, kilkanaście całych migdałów i garść pestek dyni. Posypałam warzywa.



Tapa con patatas można podawać na zimno, można też wstawić do piekarnika rozgrzanego do 200 stopni, na kilka minut, tylko do podgrzania. 


Ściągawka, czyli potrzebne składniki:
Pół kilo ziemniaków ugotowanych al dente, dwie szklanki bobu ugotowanego al dente z koprem i czosnkiem, szklanka ugotowanej al dente zielonej fasolki, dwie pieczone papryki obrane ze skórki, trzy łyżki cytrynowej oliwy (lub zwykła oliwa zmieszana z łyżką soku z cytryny), jedna kiszona cytryna, dwie łyżeczki ostrej sproszkowanej papryki, łyżeczka sproszkowanego kuminu, garść płatków migdałowych, kilkanaście całych łuskanych migdałów, garść pestek dyni.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz