Smak
ogórkowej z kiszonych ogórków znamy wszyscy na pamięć od wczesnego dzieciństwa.
Zupy z naszych rodzinnych domów różnią się ostrością kiszonki, intensywnością
smugi czosnku, dodatkiem gotowanych ziemniaków, śmietany lub jogurtu. W moim
domu ogórki na zupę kisi się w sposób dość nietypowy – w butelkach, w dodatku
pozbawione skórki i pokrojone w paski. Niemniej jednak, niezależnie od
wszelkich odchyleń od przeciętnego wzorca, ogórkowa oznacza smak oswojony, bezpieczny,
tożsamy; rzekłabym – jeden z bazowych kulinarnych archetypów, obok rosołu i
pomidorowej.
Lubię
figlować z archetypami. Przyrządziłam zatem ogórkową z ogórków małosolnych, z
nietypowymi dodatkami i ostrymi przyprawami. Wyszła ciekawa kompozycja smakowa,
rozgrzewająca, intensywna, w sam raz na chłodniejsze letnie dni.
Jednego dużego
pora (biała i jasnozielona część) przecięłam wzdłuż na pół, dokładnie
wypłukałam drobiny piasku i drobno posiekałam. Rozgrzałam suchą patelnię i
wrzuciłam połowę posiekanego pora. Opaliłam go na patelni na ciemnobrązowy
kolor. Zgarnęłam z patelni do salaterki, a na patelni rozpuściłam łyżkę oleju
kokosowego i dodałam drugą połowę pora.
Dodałam też
przyprawy, czyli łyżeczkę świeżo rozgniecionych ziaren kolendry, łyżeczkę
młotkowanego pieprzu, pół łyżeczki drobniutko posiekanego pepperoncino,
centymetrowy kawałek obranego i poszatkowanego imbiru i pół łyżki skórki
otartej ze sparzonej cytryny. Gdy por się dusił, posiekałam w drobną kostkę
dziesięć ogórków małosolnych własnej roboty. Dołożyłam do pora i przypraw i
smażyłam razem przez pięć minut.
Zawartość
patelni przełożyłam do garnka, dodałam palonego pora, wlałam 1,5 litra wody.
Dałam się ingrediencjom pogotować przez piętnaście minut, po czym dodałam sól
do smaku, ¾ szklanki mleka kokosowego i garść świeżych liści kolendry. Po
trzech minutach nietypowa ogórkowa była gotowa.
Ściągawka, czyli
potrzebne produkty
Jeden duży por, dziesięć ogórków małosolnych, łyżka oleju
kokosowego, łyżeczka ziaren kolendry, łyżeczka pieprzu młotkowanego, sól, pół
łyżeczki posiekanego pepperoncino, centymetrowy kawałek korzenia imbiru, pół
łyżki otartej skórki z cytryny, ¾ szklanki mleka kokosowego, garść świeżych
liści kolendry.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz